Mój odwieczny problem, który zresztą mam na swoje własne życzenie. Kiedyś miałam mocne i ładne włosy a teraz... eh ;) Zniszczyłam sobie rozjaśnianiem (kilka razy były popalone) no i prostownica też robi swoje, ale bez prostownicy to ja się nie ruszam.

Czekam ciągle aż mi zejdzie kolor robiony w grudniu, bo ciągle są ciemne ;( Ale nie poddaję się. I chyba zapuszczę włosy, jak patrzę na siebie na zdjęciach to brzydko wyglądam. Staro jakoś.

Teraz używam niebieskiego Elseve, niby na łupież (którego nigdy nie miałam ;) ) ale mi ostatnio wszystkie szampony obciążają włosy, a ten nie. Do tego jedwab biosilk, czasem odżywka Dove granatowa (Vibesko ;p)

Aniu, chcialabym zobaczyc Ciebie w niewyprostowanych wlosach :). Ja tez bylam uzalezniona od prostownicy... A teraz juz sie od tego uwolnilam :) no i chyba nie jest zle... Myje wlosy wieczorem, potem wcieram w nie troche mleczka matrix do kreconych i zawijam w malego koczka... Rano budze sie jeszcze z wilgotnymi i podkreconymi - znowu podkreslam to matrixem i moge wyjsc do ludzi.
To opcja codzienna :) ogolnie lepiej sie ukladaja wlosy wysuszone z tym mleczkiem na dyfuzorze, ale pozwalam sobie na to rzadko - nie chce ich meczyc suszarka.


No ale i tak sa zniszczone, nie mam pojecia jak je zregenerowac :(

Mogę doradzić, mogę? :p

Aniu, nie wiem, czy masz gdzieś niedaleko drogerię Natura (bo Ines to wiem, że ma ;)) - w każdym razie polecam się przejść i obadać produkty do włosów Mypa. To są kosmetyki z ok. 40% zawartością aloesu, naprawdę bdb, do regeneracji nada się maska regenerująca (Regenerating Treatment Cream),
tylko trzeba ją trzymać z pół godziny :) Ja mam też szampon do suchych włosów, świetnie nawilża.

Może niedługo będę też polecać produkty CeCe Med, ale muszę dłużej potestować, na razie jestem zadowolona. Mypę polecam w ciemno :)


Hmm, Vibesko, przez to, że emotki wpisujemy bez dwukropków, nie mogę wkleić dziewczynom linków :(

Oj Ryane na pewno sobie to obejrzę w Rossmanie ;)

edit: Jakim Rossmanie ;p Naturze oczywiście ;)

Ula, ja Cię kiedyś ozłocę!!! A jak cenowo się przedstawiają te kosmetyki? :)

Kupię sobie tą mypę pod koniec miesiąca bo na razie cienko z kasą :)

Ines napisał:

Ula, ja Cię kiedyś ozłocę!!! A jak cenowo się przedstawiają te kosmetyki? :)

Maseczki najdroższe, bo 20 zł, szampony itd. ok 14, ale naprawdę się opłaca. Na dodatek maska ma świetny wiosenny kolor, intensywnie zielony :p i fajnie, bo nie ma silikonów, także niczym podczas regeneracji włosów nie oblepia :)

Kusisz kusisz kobieto :D

O no to ceny korzystne :) no kusisz, trzeba to przyznać ;) jak będę w centrum to zajrze do Natury :).

Eh no i w życiu nic nie zaoszczędzę. Tak to jest jak się ma głodową pensję i Ulę na forum.

A u mnie nie ma Natury :(

Ale ja najpier muszę wykończyć do dna wszystkie moje szampony i maski bo am tego ....... całą reklamówkę mdleje

PS zaraz zrobie te emoty w dwukropki.

No ja mam 3 szampony do wyrzucenia. Wezmę je do domu może komuś podpasują.

Ania napisał:

Eh no i w życiu nic nie zaoszczędzę. Tak to jest jak się ma głodową pensję i Ulę na forum.

:D no co? :>

Vibesko, to jak już zużyjesz co tam masz i zechcesz wypróbować aloes, to ja Ci bardzo chętnie coś kupię i wyślę :)


Tu cała linia aloesowa, niestety nie wszystko u nas dostępne, mamy tylko serię regeneracyjną i do suchych włosów: http://sh  op.mypa.eu/index.php?main_page=index&cPath=65_79
A tu rzeczona maska: http://sh  op.mypa.eu/index.php?main_page=product_info&cPath=65_79&products_id=208
Ja mam taką samą, ale do suchych przeciwko łamaniu się włosów, rewelacyjna jest :)

Tam w linkach usuńcie spację między sh i op, bo jak wpisuję bez spacji to robi się hop i z linka nici :D

No ja jak tylko skończę to co mam to na pewno wypróbuję ;) Bo mam takie suszki, że się nie da patrzeć na nie. A z prostownicy nie zrezygnuję, więc muszę ratować czym się da.

Ania :bacik:
To jednak wróciłaś do prostownicy??
Oj Ty !!! Nieładnie ;)

Ula ja chyba wczoraj te kosmetyki widziałam w jednym sklepie u siebie :hop:

Nooo :( ale z moimi włosami to bez się nie da.

Kupilam sobie dzisiaj aloesową mypę :) maskę. Będę dzisiaj testować :)

A ja wczoraj kupiłam sobie odżywkę Pantene Restoratives chyba....
Ale mam po niej śliczne miekkie włosy, gładkie, błyszczące :)

Melduje, ze ta maseczka aloesowa rzeczywiście jest bardzo fajna :) na pewno kupię ją jeszcze raz. Działa na pewno lepiej niż wax.

Ines napisał:

Melduje, ze ta maseczka aloesowa rzeczywiście jest bardzo fajna :) na pewno kupię ją jeszcze raz. Działa na pewno lepiej niż wax.

Cieszę się :) mnie się w niej podoba, że jest bezsilikonowa, a silikony w przypadku masek uważam za zbędne, w końcu maska ma regenerować i nawilżać włos :) a nie oblepiać wygładzaczami.
Żeby nie było, w odżywkach do codziennej pielęgnacji silikony lubię :)

Mi tez ogolnie silikony nie przeszkadzają. Ale ta maska jest swietna nawet bez nich :). To jednak nie zmienia faktu, że znowu mam bezkształtne "coś" na głowie i wypadałoby wybrać się do fryzjera... :(

Po testach stwierdzam, że szampon Mypa do farbowanych jest świetny, natomiast taki do tłustej skóry głowy i suchych końcówek wymaga dobrej odżywki, bo podsusza końce, ale fajnie się nadaje na lato. Jeszcze zwykłą odżywkę dokupię i będę miała aloesowy komplet - wrażenia na gorąco oczywiście :)